Współpraca eRzecznika z małymi i średnimi przedsiębiorstwami to sprawa, wydawać by się mogło, dość kontrowersyjna. Przyjęło się bowiem, że eRzecznik pracuje tylko dla największych marek, które mogą sobie pozwolić na jego zatrudnienie. Spróbujmy się poniżej zastanowić, czy tak jest naprawdę.
Praca eRzecznika
Kim jest eRzecznik? Funkcja ta robi w ostatnim czasie prawdziwą karierę. Polega na pracy dla określonej marki, celem reprezentowania jej w Internecie. Ponieważ Internet wszedł w nasze życie codzienne, a coraz więcej spraw rozgrywa się właśnie w sieci, pojawiła się taka potrzeba. I właśnie eRzecznik jest oficjalnym przedstawicielem danej marki na wszystkich internetowych obszarach. Do jego obowiązków należy oficjalne reprezentowanie marki w Sieci. Najczęściej polega to na odpowiadaniu na opinie i komentarze internautów. Obszarem tych czynności mogą być fora internetowe, portale czy media społecznościowe. Ważne, aby eRzecznik stale monitorował sytuację i szybko reagował. Kolejnym jego działaniem powinno być pisanie tekstów na blogu firmowym. Te teksty mogłyby się stać bazą informacyjną do wyjaśniania częstych problemowych tematów. Jak to się ma do działalności small bussines?
eRzecznik a small business
W ciągu kilku ostatnich lat zatrudnienie eRzecznika przez wielkie i duże marki stało się modne. Można powiedzieć, że posiadanie eRzecznika jest prestiżowe. Chodzi jednak nie tylko o prestiż. Przede wszystkim działania przez niego podejmowane wpływają pozytywnie na wizerunek firmy czy marki. Jeśli klient widzi częste wypowiedzi i odpowiedzi eRzecznika, zyskuje poczucie, że jest traktowany poważnie, jako konsument. Pamiętać też należy, że eRzecznik powinien odpowiadać na wszystkie emaile wysłane przez konsumentów z problemami i skargami. Dlatego ważne jest aby jego adres email był udostępniony w kilku miejscach. Czy więc eRzecznik potrzebny jest małym lub średnim firmom? Wszystko zależy od strategii i sposobu działalności danego przedsiębiorstwa. Jeśli któreś z nich całą swoją kampanię prowadzi na różnych obszarach Internetu, to odpowiedź może być tylko pozytywna. Przykładem tutaj mogą być startupy, które rozwijają się bardzo szybko i potrzebują pozytywnego wizerunku. Jeśli więc daną firmę stać na zatrudnienie eRzecznika (koszty są bardzo różne), to takie posunięcie może tylko pomóc jej marce.